Tak nas zaciekawilo to robienie swiec, ze pogrzebalismy w internecie i doszlismy do wniosku, ze sami zaczniemy robic swiece na nasz uzytek. Mozna kupic niezbedne akcesoria, poczytac instrukcje i poprobowac swoich sil w domu.
A ponizej dwa zdjecia z wnetrzna domu. Tym razem pozwolono mi robic zdjecia tylko bez flasha. Chociaz nawet obsluga miala sprzeczne zdanie, jedni mowili, ze mozna bez lampy blyskowej inni, ze wcale.
Poza tym przygotowania do swiat trwaja. Wlasnie zastanawiam sie skad wziac stol. Sprawdzilam, ze mozna wynajac stoly bankietowe skladane, ale punkty wynajmu ma dosc ograniczone godziny otwarcia. Moze cos trafi mi sie z Freecycle, chociaz watpie. W najgorszym wypadku beda swieta stojace przy blacie stolowym w kuchni.
Przygotowania do wyjazdu na Cypr rowniez trwaja. Zarezerwowalam juz parking na lotnisku, sprawdzilam dokladnie nasza rezerwacje biletow lotniczych. Zdaje sie, ze mamy prawo przejsc szybciej przez kontrole i skorzystac z British Airways Lounge w ramach naszych biletow. Szybsza kontrola to na pewno plus, bo jak pamiecia siegam na Gatwick roznie bywa w swieta. 2 lata temu byly niezle tlumy na lotnisku, ale udalo nam sie wtedy szybciej zalatwic odprawe dzieki temu, ze lecielismy Air Malta, ktora jest obslugiwana przez inna firme obslugi naziemnej i nie musielismy stac w kolejce, zeby oddac bagaz.
Mam tez nadzieje, ze pracownicy BA nie dojda jednak do wniosku, ze chca sobie postrajkowac w swieta, ani zadna mgla nie zstapi na Londyn. Szczesliwie Gatwick jest troche dalej i tam mgla nie atakuje tak czesto jak na Heathrow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz