wtorek, 10 listopada 2009

Urlop w Egipcie - dzien 5.

Dzisiaj plywalismy w morzu tylko raz, bo byly duze fale i kiepska widocznosc pod woda.





Widok na basen hotelowy z kawiarni Veranda. Stad wlasnie pisze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz