niedziela, 8 lipca 2007

Marwell.

Bylismy dzis na wycieczce w Marwell Zoological Park. Duze zoo w okolicach Southampton, ok 100km od Richmond. Nie bylo zle, ale chyba zwiedzilismy juz zbyt duzo ogrodow zologicznych i mamy pewne porownanie. Jak na razie na pierwszym miejscu jest praskie zoo, bardzo duze i swietnie polozone.

Kilka zdjec z dzisiaj.











Co do jezdzenia po angielskich drogach to mam mieszane uczucia. Pseudo autostrady (motorway) sa jeszcze ok, ale boczne drogi potrafia byc bardzo waskie. Na razie najgorsze wrazenie mam z parkowania na parkingach wielopoziomowych, miejsca parkingowe sa jak dla Malucha, co dwa zmiejsca sa zwykle slupy i trzeba dojsc do niezlej wprawy, zeby parkowac tam bez problemu. A wyjazd z parkingu byl taki waski, ze nie moglam sie zlozyc na jeden raz i musialam cofac na skrecie 90 stopni. Barierka ochronna byla juz cala porysowana, wiec nie ja jedna mialam tam problem. Nie wiem jak oni tu manewruja swoimi terenowkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz