sobota, 13 października 2007

W poszukiwaniu jesieni.

Chris Rea szukal lata, my szukalismy dzisiaj jesieni. Wybralam z przewodnika National Trust kilka miejsc, ktore moga ladnie wygladac jesienia i nie sa zbyt daleko od nas. Pierwszym punktem naszej wycieczki mialo byc Leith Hill. Gdy patrzylam na trase dojazdu okazalo sie, ze tuz obok jest miejscowosc, w ktorej mieszkalam przez 3 tygodnie w 1995r. Planowalam odwiedzic ja, ale nigdy nie bylo mi to wczesniej po drodze. Tym razem nie bylo juz wymowek.

Gomshall polozone jest na trasie pomiedzy Dorking, a Guldford. Po przyjezdzie na miejsce okazalo sie, ze praktycznie nic sie nie zmienilo w tej malej miejscowosci. Dom, w ktorym zatrzymalam sie w 1995r. jest pusty i wystawiony na sprzedaz. Poza tym wszystko wygladalo dokladnie tak samo jak 12 lat temu. Udokumentowalam fotograficznie moja wizyte dla brata ciotecznego i wrocilismy sie kawalek w strone Dorking by skrecic na Leith Hill.


Tak jak sie spodziewalam z oznaczenia na mapie droga byla waska. Po pewnym czasie zeszla do wawozu otoczonego lasem. Zrobilo sie praktycznie ciemno, ale zarazem bardzo malowniczo. Od razu przypomnial mi sie Kazimierz Dolny. Miejscami widocznosc byla bardzo ograniczona i droga zwezala sie do jednego pasa.

Po kilku km dojechalismy do parkingu w lesie i stamtad poszlismy pieszo do wiezy. Wedlug tabliczki przy sciezce mialo to byc "easy walking" czyli lekki spacer. Nie wiem jednak czy ta lekkosc uwzlegniala omijanie kaluz/grzazwisk na sciezce.


Na polanie na wzgorzu stoi wieza widokowa, wzniesiona przez Richarda Hull'a w 1766. Samo wzgorze jest najwyzszy punktem w poludniowo-wschodniej Anglii, 294m npm. Podobno w pogodne dni mozna zobaczyc stamtad Londyn, jak rowniez morze i okoliczne hrabstwa.


A teraz napisze cos o moim olsnieniu. Gdy wracalismy przed droge w wawozie doznalam olsnienia, ze jechalam nia juz kiedys, wlasnie w 1995r. Nasz gospodarz zabral nas wtedy na przejazdzke i zdaje sie, ze nawet zartowal, ze jest jak Rollercoaster. Gdyby ktos zapytal sie o to nigdy bym sobie nie przypomniala tego wydarzenia, dopiero Audi trabiace na mnie z przeciwka spowodowalo nagle olsnienie.

Mozna powiedziec, ze bylam dzis w podrozy do przeszlosci w poszukiwaniu jesieni ;)

Galeria - Leith Hill

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz