Jesien jest laskawa dla mieszkancow Wyspy. Od wrzesnia bylo raczej slonecznie i w miare cieplo, poza jednym tygodniem, kiedy padalo. W tym tygodniu znowu mamy slonce i temperatury w rejonach 13-16 stopni.
Wczoraj w drodze z Data Centre w Hounslow odwiedzilam Bushy Park w ramach lunchu. Wreszcie skonczyli budowac restauracje z toaletami przy Woodland Park i otworzyli dodatkowy parking. W srodku dnia park byl opanowany przez emerytow i matki z dziecmi. Przyjemnie bylo popatrzyc, ze tyle ludzi cieszy sie ladna jesienna pogoda, popijac kawe w tak ladnych okolicznosciach przyrody. Moze za pare lat tez bede mogla tak spedzac dni ;) Popijac kawe na moim patio lub tarasie i podziwiac widoki. Ostatecznie w wersji ubozszej chodzic do parku na beztroskie spacery, bo nie bede miala super widoku z wlasnego ogrodu.
czwartek, 15 października 2009
Zlota jesien.
Autor:
Podrozniczka
o
10:18
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
Londyn,
pogoda,
zwiedzanie
czwartek, 1 października 2009
Hever Castle.
Zwlekalam z napisaniem tego posta, bo czekalam na gotowa galerie z Hever Castle, ale cos mi nie idzie jej przygotowanie. W zeszla sobote odwiedzilismy zamek powiazany z zonami Henryka VIII. Posiadlosc nalezala do rodziny Anne Boleyn, a pozniej Henryk VIII przekazal ja swojej czwartej zonie Anne of Cleves. W XX wieku wlascicielami zamku byla rodzina Astorow, ktorzy byli rowniez wlascicielami Clieveden, ktore odwiedzilismy rowniez w tym roku. Widac nawet pewna ceche wspolna miedzy tymi posiadlosciami - zywoploty strzyzone w ksztalty zwierzat.
Hever Castle to miejsce w sam raz na caly dzien zwiedzania, odpoczynku i spacerow. Zamek jest raczej maly, ale za to wszystkie pokoje sa udostepnione do zwiedzania i obejrzenie wszystkiego zajmuje okolo godziny. Potem mozna udac sie na spacer po ogrodach i lakach posiadlosci. Sa atrakcje wodne dla dzieci i nie tylko, mozna wypozyczyc lodki i poplywac po stawie. Mozna tez zwiedzic wioske przy zamku i kosciol.
Jesienia zamek wyglada bardzo ladnie opleciony czerwonymi liscmi wina.
Hever Castle to miejsce w sam raz na caly dzien zwiedzania, odpoczynku i spacerow. Zamek jest raczej maly, ale za to wszystkie pokoje sa udostepnione do zwiedzania i obejrzenie wszystkiego zajmuje okolo godziny. Potem mozna udac sie na spacer po ogrodach i lakach posiadlosci. Sa atrakcje wodne dla dzieci i nie tylko, mozna wypozyczyc lodki i poplywac po stawie. Mozna tez zwiedzic wioske przy zamku i kosciol.
Jesienia zamek wyglada bardzo ladnie opleciony czerwonymi liscmi wina.
Autor:
Podrozniczka
o
10:07
0
komentarze
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
historia,
zwiedzanie
Subskrybuj:
Posty (Atom)